Jeśli zastanawialiście się kogo winić za brak uaktualnienia do BlackBerry 10 dla tabletu Playbook, to już nie musicie szukać. CEO firmy – Thorsten Heins w wywiadzie dla CrackBerry przyznał, że to była jego sugestia!
Przeczytaj koniecznie >> 10 najlepszych trików na tablety z Androidem
Jeszcze kilka miesięcy temu RIM zarzekał się, że użytkownicy tabletu Playbook mogą spać spokojnie i w niedługim czasie dostaną aktualizację do BlackBerry 10. Cóż… pod koniec czerwca wyszło na jaw, że z wcześniejszych planów firmy nic „nie wypali” i właściciele Playbooka będą jednak musieli obejść się smakiem.
Zapewne zastanawialiście się kto stoi za tą decyzją? Okazuje się, że CEO BlackBerry – Thorsten Heins, który w wywiadzie dla serwisu CrackBerry powiedział, iż była to jego decyzja. Ponadto dodał, że jedna z trudniejszych, które musiał podjąć. Powodem decyzji była przede wszystkim słaba użyteczność nowego oprogramowania na tablecie. Heins przeprosił użytkowników Playbooka, ale dodał, że zależało mu na tym, aby urządzenie oferowało jak najlepszą jakość… co rzekomo w trakcie pracy pod kontrolą BB10 nie byłoby możliwe.
Nieu krywajmy, ale Playbook zaliczył rynkową porażkę i nie sprzedawał się tak dobrze, jak liczyli na to Kanadyjczycy. Tablet z BlackBerry OS debiutował w sprzedaży dwa lata temu i pierwszego roku po wprowadzenia na rynek przyniósł Research in Motion wielomilionowe straty.
Źródło: CrackBerry