Zdjęcia ekranu 6-calowego phabletu Nokii w sieci
Po raz pierwszy o tym, że Nokia pracuje nad własnym phabletem usłyszeliśmy kilka miesięcy temu. Ma on być na tyle duży aby stanowić konkurencję dla Samsunga Galaxy Note, a jednocześnie ma być urządzeniem stojącym na granicy pomiędzy tabletem a smartfonem.
Po raz pierwszy o tym, że Nokia pracuje nad własnym phabletem usłyszeliśmy kilka miesięcy temu. Ma on być na tyle duży aby stanowić konkurencję dla Samsunga Galaxy Note, a jednocześnie ma być urządzeniem stojącym na granicy pomiędzy tabletem a smartfonem.
Przeczytaj koniecznie >> Pentagram Monster – recenzja użytkownika
Dzisiaj w sieci pojawiły się namacalne dowody na to, że fiński potentat rzeczywiście pracuje nad takim urządzeniem. Co więcej, wiemy jak będą kształtować się jego gabaryty.
Zdjęcie, które pojawiło się dzisiaj w internecie, przedstawia może nie tyle wyświetlacz tabletofonu Finów, co jego pokrywę. Wskazuje na to, iż owo urządzenie będzie miało ekran o wielkości około 6 cali (wystarczy porównać jego wielkość z wielkością przycisków u dołu). Sam wygląd bardziej przypomina urządzenia Sony niż Nokii, choć z drugiej strony przeczą temu zaokrąglone krawędzie.
Co będzie w środku urządzenia? To na razie pozostaje tajemnicą, a my możemy tylko spekulować, że Nokia czeka na Microsoft, aby w Windows Phone 8 pojawiło się wsparcie dla GDR3. Ten tabletofon może też być jednym z pierwszych urządzeń z czterordzeniowym układem, ekranem 1080p Full HD i Windows Phone. Tym samym phablet ten wyprze z dotychczas zajmowanego, pierwszego miejsca Lumię 625, będącą jak dotąd największym smartfonem w ofercie Finów. Pytanie, które na razie pozostanie bez odpowiedzi, poza oczywiście tym, dotyczącym pełnej specyfikacji, brzmi: jak będzie kształtować się cena nowego flagowca Nokii?
Jak donosi źródło, osoba, która udostępniła powyższe zdjęcie zapewnia, że phablet jest już produkowany w fabrykach na terenie Chin. Oznacza to, że na rynek powinien on trafić najpóźniej z końcem bieżącego roku. Oby nie skończyło się tylko na fazie prototypu, czy serii próbnej…
Źródło: UnwiredView