Brytyjczycy z ARM zapowiadają, że pierwszych tabletów internetowych i smartfonów z 64-bitowymi układami opartymi na ich rozwiązaniach, trafią na rynek już w 2014 roku. Wtedy też możemy spodziewać się wzrostu pamięci operacyjnej RAM montowanej w urządzeniach do 4 GB. Czego możemy dokładnie spodziewać się po układach Cortex-A57 i A-53?
Przeczytaj koniecznie >> Kupujemy tablet do gier za mniej niż tysiąc złotych. Na co zwracać uwagę?
Obecnie zbliżyliśmy się już niemal do granicy pamięci operacyjnej RAM stosowanej w urządzeniach mobilnych, wyposażonych w układy oparte na architekturze firmy ARM. Samsung, który zaprezentował kilka dni temu Galaxy Note 3, wyposażył smartfona w 3 GB pamięci RAM i w zasadzie teraz wypatrujemy urządzeń, które będą dysponować 4 GB pamięci. Jest tylko pewien problem. Na przekroczenie tej baterii nie pozwalają w praktyce obecnie stosowane procesory ARM, gdyż są to jednostki 32-bitowe. To się jednak wkrótce zmieni!
Serwis Cnet informuje, pierwszych tabletów internetowych i smartfonów z 64-bitowymi procesorami bazującymi na architekturze ARM możemy spodziewać się już w przyszłym roku. Będą to high-endowe urządzenia, które ponadto będą mogły być dozbrojone w 4 GB pamięci RAM lub więcej.
Wiemy, że wśród partnerów ARM, którzy licencjonują jej rozwiązania, zainteresowanie nowymi układami Cortex-A57 i A53 wykazują Apple, Samsung, Nvidia, MediaTek i Qualcomm, a więc czołówka producentów SoC dla urządzeń mobilnych. Co ciekawe, Apple rzekomo już rozpoczęło jakiś czas temu testować prototypy iPhone’a, które są wyposażone w 64-bitowe procesory A7. Co prawda taki układ pewnie nie trafi do iPhone’a 5S, ale być może już do kolejnej generacji smartfonu firmy z Cupertino.
Produkcja 64-bitowych układów Cortex ma ruszyć jeszcze przed końcem tego roku. Całkiem możliwe, że prezentacji pierwszych urządzeń z takimi procesorami doczekamy się już na początku przyszłego roku – na targach CES 2014 i/lub Mobile World Congress 2014.
Układy z rdzeniami Cortex-A53 i A57 będą więc pierwszymi SoC opartymi na architekturze ARMv8, które mają w pełni wspierać przetwarzanie 64-bitowych operacji. Warto również pamiętać o wstecznej kompatybilności z 32-bitowym oprogramowaniem, która oczywiście zostanie zapewniona. Procesory zapowiadają się ciekawie nie tylko ze względu na to rozwiązanie. Znajdziemy tutaj także wsparcie dla technologii big.LITTLE, którą opracowali Brytyjczycy. Rozwiązanie pozwala stosować dwa czterordzeniowe bloki w celu uzyskania jak najlepszej efektywności dla wydajności względem zużycia energii elektrycznej. Cztery rdzenie mogą być wolniejsze i przez to zużywać mniej energii podczas typowych zadań, jak praca z przeglądarką lub klientem poczty e-mail, a kolejne cztery znacznie mocniejsze, ale aktywowane dopiero w momencie zapotrzebowania na moc, na przykład w grach. Takie rozwiązanie zastosował między innymi Samsung we własnych procesorach z serii Exynos 5 Octa.
ARM chwali się także znacznym wzrostem wydajności względem obecnie stosowanych procesorów mobilnych. W przypadku układów wyposażonych w rdzenie Cortex-A57 możemy spodziewać się rzekomo nawet aż trzykrotnie większej mocy. To samo dotyczy nowego układu graficznego – Mali T67X , który będzie wspomagał rdzenie CPU.
W przyszłym roku doczekamy się więc kolejnej rewolucji na rynku tabletów internetowych. Z pewnością jest na co czekać!
Źródło: CNet