Tablety internetowe są coraz częściej postrzegane, jako idealna platforma do gier. Na rynku pojawia się coraz więcej tego typu urządzeń, które zaprojektowano właśnie z myślą o szeroko pojętym gamingu. Tymczasem AMD opracowało koncept, platformę referencyjną w postaci urządzenia „Project Discovery”, który ma szansę wnieść świeży powiem na rynku tabletów internetowych. Co ciekawe, pomysł został wyróżniony dwoma nagrodami organizatorów CES i AMD zamierza zaprezentować platformę już w styczniu przyszłego roku, w trakcie kolejnej odsłony targów w Las Vegas. Przyjrzyjmy się „Project Discovery” z bliska, bo jest naprawdę czemu.
Przeczytaj koniecznie >> Kupujemy tablet do gier za mniej niż tysiąc złotych. Na co zwracać uwagę?
Na rynku tabletów jest już całkiem sporo urządzeń zaprojektowanych z myślą o graczach. Warto tutaj wymienić chociażby Razer Edge lub androidowy Wikipad.
AMD jednak wpadło na nieco inny pomysł i postanowiło opracować platformę referencyjną dla innych producentów (podobnie jak to uczyniła Nvidia z Tegra Note), którą następnie partnerzy OEM będą mogli wykorzystać we własnych produktach – urządzenie „Project Discovery”.
Pomysł AMD z pewnością jest ciekawy. Podstawę całości stanowi oczywiście tablet internetowy pracujący pod kontrolą okienek Microsoftu. Dokładna specyfikacja techniczna urządzenia nie jest znana, a więc nie wiemy jaki wyświetlacz (przekątna, rozdzielczość) zastosował rywal Intela.
Wiemy jednak, że sercem tabletu „Project Discovery” jest procesor APU z serii Mullins, który jest następcą układów z linii Temash. Procesory te mają posiadać dwa lub cztery rdzenie Puma wykonane w 28 nm procesie techniologicznym, które będą wspomagane przez układ graficzny bazujący na architekturze GCN. AMD udało się w tym przypadku niemal dokonać cudów. APU Mullins mają oferować około dwukrotnie lepszą wydajność przy jednocześnie dwukrotnie mniejszym zużyciu energii elektrycznej. Współczynnik SPD w tych układach ma wynosić zaledwie 2W.
W procesorach APU Mullins nie zabraknie również dedykowanego modułu zabezpieczeń opartego na rdzeniu Cortex-A5 i technologii ARM TrustZone. Jego działanie będzie zbliżone do tego, co oferują moduły TPM. AMD chwali się także wsparciem dla technologii z Windows 8.1 – Microsoft InstantGo, a więc pozwalającej wybudzić uśpiony tablet w czasie zaledwie 0,5 sekundy.
Wróćmy jednak do naszego „Project Discovery”. Sam tablet to tylko podstawa, ale okazuje się, że AMD (jak przystało na urządzenie gamingowe) zaprojektowało specjalną stację dokującą, która przeobraża tablet w prawdziwą konsolę do gier. Znajdziemy tutaj rozmieszczone po bokach panele wyposażone w przyciski do gier, w tym gałki analogowe.
Stacja dokującą będzie także posiadać dodatkowe złącza, w tym USB, HDMI i DisplayPort oraz specjalne złącze opracowane przez AMD oparte na technologii DockPort. Oczywiście umieszczenie w niej tabletu sprawi, że nie tylko będziemy mogli wykorzystać dodatkowe peryferia, ale także naładujemy tak baterię. „Project Discovery” w pełnej okazałości możecie obejrzeć na poniższych zdjęciach.
[nggallery id=74]
AMD zaprezentuje to urządzenie już w trakcie najbliższych targów CES, które odbędą się w styczniu w Las Vegas. Wtedy też zapewne poznamy dodatkowe detale związane z ceną, jak i dostępnością tabletów bazujących na „Project Discovery”. Na razie nie znamy listy partnerów OEM firmy AMD, które wykazały zainteresowanie tym projektem.
Warto dodać, że AMD za ten projekt już zostało wyróżnione przez organizatorów CES dwoma nagrodami i te zostaną oficjalnie przyznane w trakcie najbliższych targów.
Źródło: techradar