Rynek tabletów internetowych zdominowany jest przez Androida. Polscy producenci do niedawna raczej szerokim łukiem omijali okienka Microsoftu. Tymczasem sytuacja zaczyna ulegać istotnej zmianie. Coraz więcej polskich firm zapowiada tanie tablety (tutaj mamy na myśli urządzenia w cenie poniżej tysiąca złotych) z układami Intel Bay Trail oraz „pełnym” Windows 8(.1). Czy tego typu urządzenia mają szansę konkurować z Androidem?
Przeczytaj koniecznie >> 8 aplikacji, które zwiększą twoją produktywność w Windows 8
Nie ukrywajmy, ale rynek tabletów internetowych w cenie poniżej tysiąca złotych jeszcze kilka miesięcy temu należał wyłącznie do urządzeń pracujących w oparciu o Androida. System Google jest darmowy, a ponadto ma małe wymagania sprzętowe, a więc nikogo nie powinno to dziwić. Pozwalał na produkowanie naprawdę tanich tabletów. Tymczasem za urządzenie z Windows 8 trzeba było zapłacić więcej. Sytuacja zaczyna jednak ulegać zmianie… na wielki plus!
Pod koniec zeszłego roku doczekaliśmy się premiery pierwszych tabletów z Windows 8, które wyceniono na kwotę niższą niż tysiąc złotych. Przykładem niech będzie tutaj Modecom FreeTab 1010 IPS IC, który obecnie wraz z dedykowaną klawiaturą można zakupić już nawet w niższej cenie. Tablety Modecom lub NTT w rzeczywistości zapoczątkowały małą rewolucję i coraz więcej polskich producentów stawia na podobne rozwiązania.
Wczoraj wspominaliśmy wam o trzech nowych modelach tabletów internetowych z Windows 8(.1), które wkrótce trafią do sprzedaży, a ich cena nie przekroczy magicznej bariery 999 złotych. Mowa o Modecom FreeTab 1020 IPS IC, GoClever Insignia 1010 oraz (nie nazwanym jeszcze) tablecie marki Colorovo.
Wszystkie wymienione urządzenia łączy kilka wspólnych cech. Zacznijmy może od detali związanych ze specyfikacją techniczną, a ta obejmuje następujące elementy:
- 10,1-calowy ekran dotykowy o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli;
- 2 GB pamięci operacyjnej RAM;
- czterordzeniowy procesor Intel Atom (lub Celeron) z serii Bay Trail;
- kamerka 2 Mpix, aparat fotograficzny 5 Mpix;
- Wi-Fi, Bluetooth i (ewentualnie) GPS oraz modem 3G.
Taka specyfikacja techniczna jest wystarczająca, aby zapewnić wygodną pracę z systemem Windows 8.1. Pamiętajmy, że w tym przypadku mamy do czynienia z tabletami wyposażonymi w „normalne” okienka dla architektury x86 (nie Windows RT dla procesorów ARM), które zapewniają wsteczną kompatybilność ze starszym oprogramowaniem dla Windows. Uruchomimy więc na nich z powodzeniem wiele starszych, naszych ulubionych aplikacji. Ponadto producenci dostarczają preinstalowany pakiet biurowy Microsoft Office 2013 (nie wiemy jak sytuacja wygląda w przypadku tabletu od Colorovo).
Kolejnym istotnym plusem przemawiającym za wyborem tego typu tabletów jest dołączana do zestawu klawiatura, która pozwoli nam szybko zamienić tablet w pełnoprawnego laptopa. W przypadku urządzeń z Androidem (nawet z klawiaturą) nigdy nie osiągniemy podobnego efektu.
Zdaje się więc, że dzięki takim propozycjom tabletów jak wyżej wymienionych firm, na polskim rynku wiosną może dokonać się mały przełom w udziale Windows. System, który raczej był omijany szerokim łukiem (nie tylko przez producentów, ale również klientów) ma szansę w końcu zyskać w oczach użytkowników. Ponadto takie zestawy (tablet + klawiatura) z pewnością cieszyłyby się sporym zainteresowaniem w sezonie komunijnym… ;).
Wy również przymierzacie się do zakupu tabletu z Windows 8.1, czy preferujecie jednak inne platformy?