Producenci tabletów coraz chętniej wybierają procesory Intela. Prognozy są dobre
Intel, który wcześniej przespał boom na tablety internetowe, obecnie zdominowane są przez procesory oparte na architekturze ARM, zdaje się mimo wszystko coraz lepiej radzić. Układy firmy są coraz chętniej wybierane. Nie tylko przez markowych producentów tabletów, ale równie tych chińskich, czyli White-Box. Jeśli wierzyć prognozom sprzedaży, to do końca tego roku na rynek ma trafić aż 40 milionów tabletów z procesorami Intela. Uda się?
Intel, który wcześniej przespał boom na tablety internetowe, obecnie zdominowane są przez procesory oparte na architekturze ARM, zdaje się mimo wszystko coraz lepiej radzić. Układy firmy są coraz chętniej wybierane. Nie tylko przez markowych producentów tabletów, ale równie tych chińskich, czyli White-Box. Jeśli wierzyć prognozom sprzedaży, to do końca tego roku na rynek ma trafić aż 40 milionów tabletów z procesorami Intela. Uda się?
Przeczytaj koniecznie >> Chińscy producenci coraz bardziej odczuwają znane marki. Ceny tabletów spadają
Nie ukrywajmy, ale jeszcze rok temu udział Intela wśród dostawców procesorów dla tabletów wynosił zaledwie 1%. Przez ostatnie miesiące jednak wiele się zmieniło. Gigant rynku CPU zaostrzył swoją politykę wobec rynku „dachówek” i okazuje się, że z całkiem niezłym skutkiem.
Jakiś czas temu wspominaliśmy wam o milionowych inwestycjach Intela w Chinach, gdzie tak zwani producenci White-Box coraz chętniej wybierają układy firmy. Co ciekawe, odbywa się to również w sektorze tych najtańszych tabletów, a nie tylko ze średniej półki cenowej. Wynika to z kilku czynników i więcej na ten temat możecie przeczytać w tym artykule.
Tymczasem serwis Digitimes zdaje się potwierdzać wcześniejsze informacje związane z coraz silniejszą pozycją Intela na rynku tabletów. Zarówno wśród producentów markowych urządzeń, jak i tych tańszych, wprost z Chin. Jeśli wierzyć zapewnieniom tajwańskich dostawców podzespołów, to procesory Intela mają szansę do końca tego roku zagościć na pokładzie aż około 40 milionów tabletów. To da Intelowi udział na poziomie około 15%, a więc znacznie więcej niż rok temu.
W raporcie Digitimes czytamy, że na chwilę obecną procesory od Intela zaadoptowało już ponad 20 producentów White-Box. Wśród nich są takie firmy, jak Ramos, Onda oraz Teclast. Dowiadujemy się także, iż nowe urządzenia z układami Intela przygotowują bardziej uznani producenci i są to Asustek Computer, Acer, Lenovo, Hewlett-Packard oraz Toshiba. Są to zarówno urządzenia z systemem Windows, jak i te pracujące w oparciu o Androida. Właśnie dzięki wsparciu producentów tabletów, których łącznie w tym roku ma być około 30, Intel ma uzyskać znacznie większy udział na rynku niż wcześniej.
Co jednak robi Intel, że jego procesory są coraz chętniej wybierane zamiast SoC opartych na architekturze ARM? To oczywiście odpowiednia polityka cenowa, jak i odpowiedni marketing. W raporcie Digitimes czytamy, że gigant rynku CPU oferuje znaczące zniżki na własne układy (niektóre z nich dostępne są już w cenie zaledwie około 5 dolarów), również chińskim producentom. Ponadto Intel oferuje im dobre wsparcie techniczne oraz pomoc z zakresu wzornictwa i marketingu. To sprawia, że producenci chętniej sięgają po układy Intela, gdyż w ten sposób mogą zaoszczędzić pieniądze, które musiałyby zostać wydane na inne, wyżej wymienione cele.
Intel oczywiście na chwilę obecną traci sporo pieniędzy na tego typu działaniach, ale wierzy, że tego typu polityka zaowocuje w przyszłości. Wzrost udziału firmy na rynku procesorów dla tabletów powinien być coraz większy, a więc w rzeczywistości coraz bardziej dochodowy. Kto wie, a może za rok lub dwa, Intelowi w końcu uda się objąć prowadzenie na rynku producentów układów dla tabletów? Jest to bardzo możliwe.
Źródło: Digitimes