Udostępnij
Tweetnij

Intel skończy dopłacać do tabletów z własnymi procesorami. Co dalej?

Intel, który na początku przespał boom na tablety internetowe, obecnie radzi sobie coraz lepiej. Co ciekawe, procesory giganta rynku CPU są coraz chętniej wybieranymi przez producentów i trafiają nawet na pokład najtańszych tabletów internetowych z systemami Android i Windows 8.1. Nie wszyscy jednak wiedzą, że Intel tak naprawdę zainwestował wiele pieniędzy w to, aby jego CPU były wybierane przez inne firmy. To jednak niedługo się skończy i Intel przestanie dopłacać do tego „interesu”. Co to oznacza dla nas, czyli klientów końcowych?

Intel Atom BayTrail

Intel, który na początku przespał boom na tablety internetowe, obecnie radzi sobie coraz lepiej. Co ciekawe, procesory giganta rynku CPU są coraz chętniej wybieranymi przez producentów i trafiają nawet na pokład najtańszych tabletów internetowych z systemami Android i Windows 8.1. Nie wszyscy jednak wiedzą, że Intel tak naprawdę zainwestował wiele pieniędzy w to, aby jego CPU były wybierane przez inne firmy. To jednak niedługo się skończy i Intel przestanie dopłacać do tego „interesu”. Co to oznacza dla nas, czyli klientów końcowych?

Nie ukrywajmy, ale Intel początkowo rzeczywiście przespał nieco rynek tabletów. Jeszcze dwa lata temu na sklepowych półkach próżno było szukać typowych tabletów z układami tej firmy. Były to w zasadzie same urządzenia pracujące w oparciu o procesory bazujące na architekturze ARM. Intel jednak ocknął się i podjął działania mające na celu zdobycie kawałka tabletowego torciku. Co ciekawe, z bardzo dobrym efektem. Procesory Intela są coraz częściej spotykane w tabletach, również tych najtańszych. Nie tylko z Androidem, ale również z systemem Windows 8.1. Przykład? Ostatnia propozycja Allview w postaci tabletu Wi7, który w Polsce wyceniono na kwotę zaledwie 299 złotych!

Zastanawiacie się pewnie, jak to stało się możliwe, że w tak niedługim czasie Intel znacząco umocnił się na rynku tabletów? Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to oznacza, że są to pieniądze. I rzeczywiście, bo gigant rynku procesorów zainwestował setki milionów dolarów we własne być albo nie być na rynku tabletów. To odbywa się również za sprawą subsydiów udzielanych producentom. Dla przykładu, w przypadku tabletów internetowych Intel zwraca średnio 51 dolarów za każde wyprodukowane urządzenie z własnym CPU. Nie jest to mała kwota. To nierzadko połowa całego kosztu produkcji danego tabletu. Nic więc dziwnego, że producenci tak ochoczo sięgali po procesory Intela, gdy ten zwraca im tyle pieniędzy.

Czy wiesz, że wg Strategy Analytics firmy Apple, ASUS i Samsung tracą udziały na rynku tabletów?

Niestety, wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Nie inaczej ma być w przypadku subsydiów Intela. Już w przyszłym roku spodziewamy się premiery nowej generacji procesorów firmy dla urządzeń mobilnych, w tym tabletów. Co jednak ciekawe, wraz z nową generacją układów Intel ma przestać „dopłacać” producentom do urządzeń. To w konsekwencji sprawi, że koszty produkcji wzrosną, a więc możemy spodziewać się także wyższej ceny końcowej.

Wzrost cen to jeszcze nie wszystko. Tak naprawdę w przyszłym roku przekonamy się, ilu partnerów pozostanie przy Intelu, gdy ten przestanie im dopłacać do produkcji urządzeń. W przypadku urządzeń z Windows partnerzy Intela i tak nie będą mieli specjalnie żadnej alternatywy. Zupełnie inaczej sytuacja może jednak wyglądać w przypadku tabletów z Androidem. Platforma ta nadal rządzi na rynku tabletów i wzrost kosztów produkcji może sprawić, że część partnerów Intela ponownie wróci do konkurencji spod znaku ARM. Po to, aby nadal móc lepiej konkurować z innymi firmami na rynku. Wszak dla klienta końcowego nie będzie miało większego znaczenia to, jakiej firmy procesor znajduje się w tablecie. Tutaj głównym czynnikiem decydującym o wyborze nadal będzie cena w sklepie.

Przeczytaj koniecznie >> iPad: które z modeli tabletów Apple były najpopularniejsze w Polsce przez ostatnie pół roku?

Źródło: AppleInsider

Fotografujesz smartfonem?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

Marcelina Poznańska

Lubię Androida i jestem jego użytkowniczką niemal od samego początku. Nie stronię jednak od innych platform mobilnych. Interesuję się, poza nowymi technologiami, także jazdą konną oraz sportem.

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij