Choć brzmi to jak żart rodem z czarnej komedii, wydarzyło się to naprawdę. W Rosji odnotowano przypadek zgonu mężczyzny w wyniku zjedzenia przez niego części tabletu.
Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie w St. Petersburgu, gdzie mężczyzna zaczął wyrzucać przez okno przedmioty ze swojego mieszkania. W reakcji na te wydarzenia wezwano policję. Kiedy mundurowi dotarli na miejsce, 41-latek zaczął zjadać rozłupane części zniszczonego tabletu. Jak podano w oświadczeniu, robił to by uniknąć otrzymania mandatu.
Sprawa brzmi absurdalnie, ale miała tragiczny finał. Policjant, który odniósł obrażenia w trakcie prób powstrzymywania mężczyzny przez konsumpcją tabletu, wezwał pogotowie. Sprawca zamieszania najpierw zemdlał, a następnie zmarł, nim ambulans dotarł na miejsce. Obecnie prowadzone jest śledztwo w sprawie okoliczności śmierci mężczyzny.
Źródło: The Moscow Times