W przyszłym roku zmaleć ma liczba użytkowników tabletów, po raz pierwszy odkąd urządzenia te pojawiły się na rynku – twierdzi ABI Research. Badacze znajdują przynajmniej kilka powodów takiego obrotu spraw.
Jeśli potwierdzą się przewidywania analityków, śmiało będzie można powiedzieć, że tablety czasy największej prosperity mają już za sobą. Ta przypadła na lata 2010 i 2011, gdy popyt na te przenośne urządzenia był największy. Bardzo aktywnie tablety, zarówno z Androidem jak i iOS, były użytkowane przez 3-4 lata. Teraz tendencje mają się jednak odwrócić.
Jak twierdzi dyrektor badawczy Jeff Orr, swój szczyt tablety osiągną u schyłku bieżącego roku, gdy liczba ich użytkowników wyniesie w przybliżeniu 373 miliony. Największa, bo licząca aż 48 proc., grupa właścicieli tych urządzeń rezydować będzie w Ameryce Północnej. Jeśli zaś chodzi o podział na systemy operacyjne, co drugi tablet pracować będzie pod kontrolą Androida, a 42 proc. – iOS.
Jak bardzo w 2016 roku zmniejszy się liczba użytkowników tabletów? Tego ABI Research nie podaje. Przedstawia natomiast główne przyczyny przewidywanego zjawiska. Wśród nich jest zastępowanie tabletów przez fablety (duże smartfony) i przenośne komputery 2w1, ale także fakt, że użytkownicy zwyczajnie przestaną korzystać ze swoich urządzeń i nie kupią w ich miejsce nowego. Część tabletów zostanie natomiast odsprzedanych, co nie wpłynie na wzrost ich liczby w obiegu konsumenckim.
Źródło: Abiresearch