Pokazany podczas IFA 2015 prototyp nowego tabletu Toshiby z Windowsem 10 doczekał się oficjalnego ogłoszenia. Największymi zaletami dynaPada mają być jego niewielka grubość i masa, precyzyjny rysik oraz niezła specyfikacja.
Microsoft podkreśla również zalety Windowsa 10, czyli „najlepszego Windowsa, jaki kiedykolwiek powstał”. Te są nam już jednak znane. Warto przyjrzeć się bliżej podzespołom, które składają się na nowy tablet Toshiby. DynaPad zaoferuje ma 12-calowy wyświetlacz WUXGA+ (1920×1280) klasy IPS. Będzie on pokryty podwójnymi powłokami: antyrefleksową i zapobiegającą pozostawianiu śladów odcisków palców na ekranie.
Pod maską kryje się procesor Intel Atom 1,44 GHz wspomagany przez 4 GB RAM. Taka konfiguracja nie pozwoli urządzeniu konkurować pod względem wydajności z Surface Pro 4 Microsoftu, ale Toshiba usiłuje zaakcentować inne zalety dynaPada. Produkt ten jest bowiem najcieńszym i najlżejszym urządzeniem 12-calowym, jakie dotąd powstały – waży zaledwie 569 gramów i ma 6,6 mm grubości. Po doczepieniu klawiatury masa zwiększa się do 996 gramów, a grubość do 14,9 mm.
Za dodatkowe zalety tabletu można uznać również aplikacje biznesowe, które Toshiba udostępnia tylko na swoich urządzeniach: TruNote, TruCapture, TruRecorder oraz nowe TruNote Clip i TruNote Share. Co ważne, dostosowują się one zarówno do prawo-, jak i leworęcznych użytkowników. Na uwagę zasługuje także rysik Wacom Active Electrostatics (ES) TruPen, obsługujący 2048 punktów nacisku.
W Japonii uruchomiono już zamówienia przedpremierowe na dynaPada. Do Europy i Ameryki Północnej tablet dotrze dopiero na początku przyszłego roku. Toshiba na razie nie zdradza dokładnej ceny, ale nowo ogłoszone urządzenie na pewno nie będzie należało do tanich.