Screenagers to film poświęcony dzieciom i nastolatkom, które uzależniają się od smartfonów i tabletów. Sprawą zajęła się Delaney Ruston, internista.
Jestem mamą małego malucha, więc jeszcze mam wpływ na to, jak często spędza czas z tabletem i wybieram kreatywne aplikacje. Niedługo jednak, gdy dostanie swojego pierwszego smartfona mój wpływ na to, co robi z telefonem zacznie z czasem zanikać, a dziecko odstawi zabawki i zacznie zajmować się grami i sprawdzaniem Facebooka. Ale jak do tego dochodzi? Co dzieje się w umyśle młodego człowieka i jak na mózg wpływają urządzenia mobilne?
Liczy się, że około 2/3 ze wszystkich dzieci posiada smartfona. Około 37% ma także tablet. Ale jedynie 3% czasu spędzanego poświęcanego jest przez dzieciaki na czynności kreatywne. Większość z nich obraca się wokół słuchania muzyki, przeglądania stron internetowych oraz portali społecznościowych czy oglądania wideo.
Reżyserem najnowszego filmu dokumentalnego zajmującego się tym problemem jest Delaney Ruston, internista. Delaney sama jest matką, która zauważyła, że jej pociechy spędzają przy ekranie (smartfony, tablety i telewizja) ponad 6,5 godziny. Nie dotyczyło to czasu, który spędzali na czynnościach związanych z obowiązkami szkolnymi. Ruston twierdzi, że każdy sposób na oderwanie dzieci od ekranów jest dobry. Inny nauczyciel twierdzi jednak, iż dzieciaki funkcjonują w społeczeństwie zdominowanym przez nowe technologie i muszą nauczyć się z nimi poprawnie funkcjonować. Dokument wkrótce doczeka się swojej publikacji. Poniżej zwiastun:
Źródło: Screenagersmovie.com