Recenzja tabletu Nokia Lumia 2520
Nokia to marka, która od zawsze kojarzyła się ze świetnymi telefonami komórkowymi. Fiński producent był przez szereg lat klasą samą dla siebie. Na rynku urządzeń mobilnych była wówczas Nokia, potem długo nic, aż w końcu cała reszta. To było jednak dobrych kilka lat temu. Na rynku pojawiły się pierwsze urządzenia wyposażone w ekrany dotykowe – tablety i smartfony, a Nokia jakby nieświadoma tego co nieuchronne, trwała uparcie przy swoich urządzeniach. Owszem, były one wciąż urządzeniami z najwyższej półki, jednak świat, czy raczej konsumenci chcieli urządzeń z dużymi, dotykowymi wyświetlaczami. Nokia zdecydowanie przespała ten czas. Do tego doszło godne lepszej sprawy tkwienie w rozwoju (albo i nie) Symbiana, potem próby z systemem Windows Phone, jednak to wszystko okazało się być spóźnionym. Świat elektroniki użytkowej, a zwłaszcza smartfonów i tabletów był daleko, daleko z przodu. Efekt? Z kultową onegdaj Nokią, która przestała istnieć jako firma, teraz wykupioną przez Microsoft, tak naprawdę nie wiadomo co się będzie działo. Czy pozostanie na rynku? Czy zobaczymy jeszcze jakiekolwiek urządzenia z logo fińskiego producenta?
Recenzowany tablet Lumia to jedyne tego typu urządzenie w ofercie Nokii. Model oznaczony numerem 2520 to przedstawiciel 10,1-calowych „dachówek” z Windows 8.1 RT. Jak wypadnie w testach? Czy okaże się godnym uwagi, jako jedyny przedstawiciel linii tabletów Nokii? Dowiecie się tego zaglądając do niniejszego artykułu. Zapraszamy!
Więcej