Edycja, obróbka, retusz. Niezależnie od tego, jakiego terminu najczęściej używacie, ingerencja w wygląd fotografii może, lecz nie musi opierać się wyłącznie na balansowaniu między kolorystyką, poziomem nasycenia, jasności czy kontrastu, ani tym bardziej, na nałożeniu filtrów. Obecnie, na rynku aplikacji mobilnych, istnieją bardziej rozbudowane narzędzia, ułatwiające codzienną pracę z fotografią. Począwszy od drobnych zmian, po programy pozwalające na minimalny lub całkowity retusz, mieszanie warstw czy tworzenie lustrzanych odbić. Mnogość opcji ukrytych w tego typu aplikacjach, pozwala na osiąganie niepowtarzalnych efektów, m.in. poprzez wielokrotną edycję. Jest to również jedna z metod, na wprowadzenie pewnego elementu świeżości do Waszych prac.
Dziś zrobimy krótki przegląd tych najbardziej interesujących, w mojej ocenie, które, być może, przypadną również do Waszego gustu, a poradnik będzie pierwszym impulsem ku instalacji i samodzielnym testom. Wybrałam jedynie te narzędzia, które są całkowicie bezpłatne, bądź posiadają swoje ograniczone wersje, tak zwane „demo”, więc nie wymagają od Was wkładu finansowego w fazie zapoznawania się z możliwościami, jakie za sobą niesie posiadanie wybranej instalacji.
Więcej