Olga Malinkiewicz wraz z zespołem Saule Technologies pokazała światu pierwszą ładowarkę do smartfonów na bazie perowskitów. Moduły takie są tanie w produkcji i, co więcej, będą mogły być przyklejane do różnych powierzchni.
Znalezienie sposobu na tanie pozyskiwanie energii jest jednym z priorytetów naukowców, którzy prześcigają się w swoich pomysłach. Swoją cegiełkę postanowiła dodać od siebie polska badaczka – Olga Malinkiewicz, która wraz z zespołem naukowców z Saule Technologies pokazała światu możliwości perowskitów. Możliwe, że dzięki nowej technologii pozbędziemy się niedługo standardowych ładowarek do telefonów.
Prototyp cienkiego modułu zasilającego zaprezentowano w czasie International Conference on Perovskite Thin Film Photovoltaics w Barcelonie. Jest również bardzo lekki i można wykorzystywać go między innymi do ładowania smartfonów. Ale moduł ten może mieć też inne zastosowania:
– To może być duży moduł, który zastosujemy na dachu zamiast zwykłego modułu krzemowego – zapowiada Olga Malinkiewicz.
Perowskit jest minerałem występującym w przyrodzie, jednak taki moduł można wydrukować i przyklejać do różnych powierzchni, przykładowo na szybę w oknie biurowców. Całkiem możliwe, że ze względu na swoje właściwości moduły te zastąpią te krzemowe. Co ważne, można je produkować niewielkim kosztem. Prace nad materiałem trwają. Aktualnie młody zespół naukowców zrzeszonych w Saule Technologies pracuje nad tym, by moduły były na tyle trwałe, żeby można było je przyklejać na każdą powierzchnię.
Źródło: TVN24bis