Ekipa iFixit nowym sprzętom przygląda się pod innym kątem niż większość – zamiast sprawdzać, jak urządzenie działa, ocenia je z myślą o tym, gdy działać przestanie. Tak też postąpiła z Surface Bookiem od Microsoftu, który niestety poległ na całej linii.
Hybrydowy laptop okazuje się być prawdziwym koszmarem do naprawienia, głównie z uwagi na dużą ilość kleju użytego przez producenta. Przy składaniu Surface Booka nie stroniono też od lutownicy. Zespół iFixit przy rozbieraniu urządzenia musiał zatem ciągle podgrzewać poszczególne komponenty, by zmiękczyć substancję klejącą.
Po otwarciu obudowy okazało się, że płyta główna osadzona została do góry nogami. Taki układ sprawia, że aby uzyskać dostęp nawet do najmniejszych elementów, trzeba było wyjąć cały układ. Jedynym plusem jest możliwość zastąpienia karty SSD i baterii.
Nie zmienia to jednak faktu, że iFixit Surface Booka pod kątem naprawy oceniło najsurowiej, jak tylko się dało, przyznając 1 punkt w dziesięciostopniowej skali. A wydawało się, że oceniony na 2/10 Surface Pro 4 był już wystarczającą zmorą dla osób odpowiadających za naprawy…
Źródło: Youtube